Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: WIECZÓR WYBORCZY KONIN 2024 - II TURA - NIEDZIELA 20:55

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościDlaczego kredyt mieszkańców Topazowej 16 i 18 wzrósł nagle do 2 mln złotych?

Dlaczego kredyt mieszkańców Topazowej 16 i 18 wzrósł nagle do 2 mln złotych?

KONIN JEST NASZ

Dodano:
Dlaczego kredyt mieszkańców Topazowej 16 i 18 wzrósł nagle do 2 mln złotych?
Konin jest Nasz

Koniński MTBS nie musi ujawniać protokołów z posiedzeń rady nadzorczej „w związku z podwyżkami czynszów dla najemców budynków MTBS w 2021 roku” zdecydował Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu.

O konflikcie mieszkańców z zarządem Miejskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Koninie, który nie chciał im podać podstawy wyliczeń podniesionych czynszów, pisaliśmy już niejeden raz. W sporze wsparł lokatorów Krzysztof Pietruszewski, autor bloga „Konin.Mam prawo wiedzieć”, który rok temu wystąpił do MTBS z wnioskiem o ujawnienie treści protokołów. W czerwcu Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że „protokół Rady Nadzorczej jednostki publicznej, z którego może wynikać, na jakiej podstawie doszło do podwyżki czynszu w roku 2021 dla najemców budynku MTBS w Koninie stanowi informację publiczną” i nakazał prezesowi Libertowskiemu rozpatrzenie wniosku Pietruszewskiego. MTBS odmówił ujawnienia protokołów, na co autor bloga znów się poskarżył do sądu, a jego orzeczenie było dlań niekorzystne.

Nie będę się wdawał w szczegóły uzasadnienia, bo nie o tym jest głównie ten tekst. Napiszę tylko, że sąd uznał argumenty prawników spółki, twierdzących, że „Protokoły z Rad Nadzorczych mają charakter informacji gospodarczych w zakresie sytuacji finansowej, planów rozwoju, planowanych inwestycji czy strategii i taktyki działania na rynku”, a w związku z tym ich ujawnienie „może prowadzić do wykorzystania tych informacji przez podmioty konkurencyjne, które byłyby w ten sposób uprzywilejowane w stosunku do Spółki”.

Nie zamierzam polemizować z argumentacją sądu ani przytaczać jej tutaj w całości, bo samo uzasadnienie liczy cztery strony i mało komu - jak przypuszczam - chciałoby się w nie wgłębiać. Podkreślę tylko, że sąd oparł swoje orzeczenie na tezie, że prawo do informacji publicznej ma swoje ograniczenia, a w tym przypadku tę granicę stanowi interes spółki. 

Który jednocześnie stoi w sprzeczności z interesem osób, którym z założenia miała (mają) służyć. Co pokazuje, jakie patologie rodzi przyjęcie takiej formuły prowadzenia działalności gospodarczej przez miasto.

Pół roku temu pytałem, „Dlaczego prezes MTBS w Koninie boi się „ryzyka nadmiernej transparentności”? Apelowałem jednocześnie do władz miasta, żeby zainteresowały się działalnością prezesa spółki, którą mieszkańcy Miejskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego odbierają jako wymierzoną w ich interes. Bez żadnego odzewu tak ze strony prezydenta, jak i radnych. Nie zareagowali nawet radni z opozycji, a przypomnę, że Dominik Szopa z PiS jest przewodniczącym komisji rewizyjnej Rady Miasta Konina.

Czy to znaczy, że wszystko przepadło i lokatorzy już się nie dowiedzą, dlaczego ich czynsze są takie wysokie? Niekoniecznie. Jestem bowiem przekonany, że w protokołach z posiedzeń rady nadzorczej MTBS nie ma niczego ciekawego, bo to nie tam podejmowane są najważniejsze dla firmy decyzje. Poza tym nacisk ma sens, bo po ubiegłorocznej awanturze lokatorzy dostali wreszcie informację, kiedy przestaną spłacać kredyt zaciągnięty przez MTBS na budowę zamieszkiwanych przez nich nieruchomości. Niewiele to, ale zawsze coś.

Poza tym proponuję mieszkańcom, by się przyjrzeli choćby tym dokumentom konińskiego MTBS, które są dostępne w Internecie, na przykład sprawozdaniom i złożonych do nich załącznikom w Krajowym Rejestrze Sądowym. Po zaledwie pobieżnym ich przejrzeniu znalazłem rzeczy, które mogą ich zainteresować. Otóż jedna dziesiąta każdego kredytu z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego jest umarzana, jeśli „inwestycja została terminowo zrealizowana i rozliczona”. Warto się zainteresować, czy MTBS dolicza lokatorom do czynszu całą wartość kredytu czy pomniejszoną o umorzone dziesięć procent.

Drugą zastanawiającą rzecz znalazłem w załącznikach zatytułowanych „Dodatkowe informacje i objaśnienia do sprawozdania finansowego Miejskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Sp. z o.o. w Koninie”. Dokument odnoszący się do 2020 roku zawiera na dziesiątej stronie informację, że kredyt zaciągnięty dwadzieścia lat wcześniej w BGK na budowę - jak zdołałem ustalić - bloków przy Topazowej 16 i 18, wynosił już tylko nieco ponad 211 tys. zł, tymczasem rok później urósł do... niemal 2 milionów! Być może da się tę rozbieżność wyjaśnić w jakiś prosty sposób, ale jestem przekonany, że mieszkańców obu wymienionych budynków te informacje bardzo zainteresują.

Już na podstawie tego krótkiego przeglądu widać, że dokumenty MTBS mogą zawierać informacje mocno dotykające mieszkańców nieruchomości Miejskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Koninie. A nasi radni powinni się nimi pilnie zainteresować, bo przecież... wybory już blisko.

Dlaczego kredyt mieszkańców Topazowej 16 i 18 wzrósł nagle do 2 mln złotych?
Dlaczego kredyt mieszkańców Topazowej 16 i 18 wzrósł nagle do 2 mln złotych?
Dlaczego kredyt mieszkańców Topazowej 16 i 18 wzrósł nagle do 2 mln złotych?
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole