Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościHokej w hotelu i kiełbasa strażacka czyli powrót do Domu Młodego Górnika

Hokej w hotelu i kiełbasa strażacka czyli powrót do Domu Młodego Górnika

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Hokej w hotelu i kiełbasa strażacka czyli powrót do Domu Młodego Górnika
Konińskie Wspomnienia

W kranach była ciepła woda a zimą ciepłe kaloryfery, bo Dom Górnika miał własną kotłownię. Na każdym piętrze były łazienki z ubikacjami i umywalkami, z czasem w piwnicy pojawiły się prysznice i wanny.

- Z początku prałem sobie sam, ale za dużo czasu mi to zabierało, poza tym był problem z prasowaniem, więc dogadałem się ze sprzątaczkę. Przed wyjściem do pracy rozkładałem wszystko na łóżku z kartką zawierającą spis rzeczy do prania. Ona to zabierała i za dwa dni znajdowałem swoje rzeczy w tym samym miejscu z listą, na której przy każdej pozycji była cena za usługę i podsumowanie. Następnego dnia pani odbierała pieniądze.

Bo to były liche drzwi

Niemal naprzeciwko pokoju Jerzego Ryguły znajdowała się sala bilardowa, która nawet dla przybysza z Katowic była sporą atrakcją. Natomiast na parterze urządzono pokój brydżowy, w którym kilka lat później pojawił się telewizor, jeden z pierwszych w Koninie. Odbiornik produkcji wschodnioniemieckiej schowany był w szafie za szkłem i obsługiwał go tylko jeden człowiek, pan Lucjan Miller. Nadajnik znajdował się wtedy aż w Łodzi, toteż jakość obrazu pozostawiała wiele do życzenia.

– Wszyscy przychodzili na ten dwugodzinny program, ale niewiele było widać i prawie za każdym razem musieliśmy ustawiać antenę, żeby lepiej odbierała sygnał. Oglądaliśmy głównie wiadomości, a w każdy czwartek Kobrę (spektakl teatralny o tematyce sensacyjnej – dop. RO). To była oczywiście telewizja czarno-biała, ale wszyscy się cieszyli, szczególnie kiedy pojawiał się obraz, który co jakiś czas zanikał.

Jak się okazuje, Dom Górnika miał też inne, bardzo zaskakujące atrakcje:

- Mieliśmy do dyspozycji pełne wyposażenie dla drużyny hokejowej – przypomina sobie Jerzy Ryguła. - Jak wylała rzeka, to od mostu na kanale ulgi jeździliśmy aż do Goliny. W hokeja wprawdzie nie graliśmy, ale kij hokejowy przyniosłem sobie do pokoju i jak za którymś razem machnąłem, to krążek wyleciał przez drzwi na korytarz – śmieje się mój rozmówca. - Bo to były dosyć liche drzwi.

Garaż i starostwo

Przez pewien czas w Domu Młodego Górnika funkcjonował również... garaż, o czym opowiadał mi przed laty Mieczysław Przysucha.

- W 1957 roku Gomułka sprowadził na Barbórkę 300 samochodów dla górników. Dyrektor Hwałek miał prywatną ifę i samochodu nie potrzebował, więc zapytał, czy ja wezmę. Wziąłem, bo jako główny mechanik już nieźle zarabiałem. Silnik miał 35 KM, na owe czasy to była rewelacja. Takie samo renault dauphine dostały jeszcze trzy osoby, między innymi późniejszy poseł Kazimierz Graczyk. To były jedne z pierwszych prywatnych samochodów w nowym Koninie. Jan Stowski miał trabanta, doktor Ławnicki, który przyszedł gdzieś z jednostki wojskowej, jeździł samochodem terenowym, i jeszcze doktor Winczewski miał starego opla. Oprócz tego służbowym samochodem poruszał się jeszcze dyrektor elektrowni i jeden samochód osobowy stał na postoju taxi - skrupulatnie wyliczał pan Mieczysław.

Wjazd do garażu w domu górnika znajdował się pod trzecim i czwartym oknem licząc od lewej strony budynku. Prowadzące do niego balustrady dobrze widać na zdjęciach nr 2 i 3.

W 1968 roku górniczy hotel został przeniesiony do wieżowca przy ulicy Tuwima 5, tego stojącego najbliżej hotelu „Konin”. Pomieszczenia Domu Młodego Górnika zostały zamienione na biura kopalnianej dyrekcji, która nie mieściła się już w sąsiednim budynku. Oba gmachy zostały wtedy połączone przejściem na wysokości pierwszego piętra. Natomiast w 1977 roku, kiedy dyrekcja przeniosła się do Kleczewa, budynki zajął Urząd Wojewódzki w Koninie. A kiedy i województwo zlikwidowano, w 1999 roku w dawnym Domu Młodego Górnika ulokowano starostwo.

strona 3 z 3
Hokej w hotelu i kiełbasa strażacka czyli powrót do Domu Młodego Górnika
Hokej w hotelu i kiełbasa strażacka czyli powrót do Domu Młodego Górnika
Hokej w hotelu i kiełbasa strażacka czyli powrót do Domu Młodego Górnika
Hokej w hotelu i kiełbasa strażacka czyli powrót do Domu Młodego Górnika
Hokej w hotelu i kiełbasa strażacka czyli powrót do Domu Młodego Górnika
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole