Grodziec. Uciekał motocyklem przed policją. Wypadł z drogi
Szalejący po drogach powiatu konińskiego motocyklista, nie zamierzał zatrzymać się do policyjnej kontroli. Ucieczka zakończyła się kolizją. Kierowca jednośladu był pijany.
Kilka dni temu mundurowi z wielkopolskiej grupy „SPEED” zauważyli w Grodźcu motocyklistę, który miał pędził z prędkością 117 km/h w terenie zabudowanym i miał wygiętą tablicę rejestracyjną, co utrudniało odczytanie numerów. Policjanci ruszyli za kierowcą, włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne, próbując zatrzymać pojazd. Wtedy motocyklista gwałtownie przyspieszył, osiągając miejscami prędkość 200 km/h.
Jak informuje Sebastian Wiśniewski, rzecznik konińskiej policji, po przejechaniu kilku kilometrów motocyklista wypadł z drogi i zatrzymał się w polu. Mężczyzna był pijany. Badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
- Po sprawdzeniu mężczyzny okazało się, że jest to 34-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego z cofniętymi uprawnieniami do kierowania pojazdami – podkreśla Sebastian Wiśniewski.
Motocyklista trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.
fot. KMP Konin