Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: WIECZÓR WYBORCZY KONIN 2024 - II TURA - NIEDZIELA 20:55

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKonin. Akcją społeczną promują bezpieczną jazdę motocyklem

Konin. Akcją społeczną promują bezpieczną jazdę motocyklem

Dodano: , Żródło: LM.pl
Konin. Akcją społeczną promują bezpieczną jazdę motocyklem

„Bezpiecznie na jednośladzie” - pod takim hasłem jedna z konińskich szkół nauki jazdy prowadzi akcję społeczną, której celem jest nakłanianie motocyklistów do zdobywania uprawnień.

Jeżdżą bez prawa jazdy, albo posiadając jedynie prawo jazdy kategorii B. Chociaż konińska policja nie prowadzi statystyk, by móc określić skalę problemu, rzecznik Sebastian Wiśniewski przyznaje, że zdarzają się motocykliści bez uprawnień.

- Nie jest to duży odsetek, ale są sytuacje w których zatrzymywany jest kierowca motocykla, posiadający jedynie uprawnienia do prowadzenia samochodów osobowych. Nowe przepisy dopuszczają taką jazdę, kiedy to motocykl o pojemności silnika do 125 cm3 – mówi Sebastian Wiśniewski.

Zdaniem motocyklistów, problem użytkowników bez uprawnień jest spory.

- Niestety jest coraz więcej osób, głównie młodych, które czują się bezkarnie – mówi Adrian Wagner z Memento Mori Club Konin. - Tacy motocykliści stwarzają dla nas zagrożenie i psują nam opinię, bo jak coś się stanie to opinia leci na wszystkich motocyklistów – dodaje.

Zdaniem Adriana Wagnera posiadanie uprawnień do kierowania jednośladem to przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa.

- Kurs dużo daje, bo poza przepisami ruchu drogowego pokazuje jak obyć się z motocyklem – podkreśla Wagner.

W podobnym tonie wypowiada się Beata Rutecka ze szkoły nauki jazdy „Turbo”, która postanowiła rozpocząć kampanię społeczną związaną z motocyklistami.

- Zależy nam na bezpieczeństwie i zdobyciu umiejętności. Nawet jeśli mamy kategorię B to większa świadomość kierowcy jest kiedy raz siedzi się za kierownicą motocykla, a raz za kierownicą samochodu. Życie to nie tylko przyjemność z jazdy motocyklem, ale przede wszystkim odpowiedzialność. Uprawnienia do jazdy to pierwsza rzecz, o której trzeba myśleć zanim się wsiądzie na motocykl – mówi Beata Rutecka, która wskazuje za przykład konińskie grupy motocyklowe. - To są fantastyczne osoby. Oni pokazują, że motocykliści to nie tylko szaleństwo na drogach. Angażują się społecznie, pomagają innym, intensywnie działają. Bycie motocyklistą to swego rodzaju mentalność, ale też kultura osobista – podkreśla Beata Rutecka.

Za brak uprawnień do kierowania motocyklem grozi mandat w wysokości 500 zł. Jeżeli jest się posiadaczem prawa jazdy kategorii, która nie uprawnia do jazdy na motocyklu, mandat wyniesie 300 zł. Kolejne zatrzymanie wiąże się natomiast z wizytą w sądzie, który może orzec grzywnę w wysokości 5000 zł i czasowy lub całkowity zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

fot. archiwum/KMP w Koninie

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole