Konin potrzebuje rządowego wsparcia. Spotkań w sprawie mostu jeszcze nie było

Prezydent Konina czeka na poukładanie się na nowo ministerstw, zanim zacznie zabiegać o pieniądze na przebudowę mostów w ciągu Trasy Warszawskiej. – To temat, który zaistnieje – mówi Piotr Korytkowski.

Największy problem to wschodnia nitka (w kierunku nowego Konina) mostu, na którym od kilku lat obowiązują ograniczenia. Droga jest zwężona, dopuszczalna prędkość na tym odcinku to 30 km/h, a od końca listopada ubiegłego roku wprowadzony jest zakaz ruchu pojazdów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 20 ton. Przebudowa mostu, jak informuje prezydent Korytkowski, to 71 mln zł i miasta na tę inwestycję nie stać. Potrzeba wsparcia państwa. Dlatego ten temat często pojawiał się podczas kampanii parlamentarnej.

– Mówiłem premierowi Tuskowi o mostach na Warcie i został on dogłębnie zaznajomiony z tym problemem w trakcie kampanii – mówi Piotr Korytkowski.

Od zmiany władzy minął właśnie miesiąc. Póki co jeszcze nic w kierunku przebudowy mostu na Trasie Warszawskiej nie ruszyło.

– Czekamy na to, aż wszystko się poukłada, żebyśmy mogli odbywać spotkania – mówi prezydent Korytkowski. - Poseł Tomasz Nowak zabiega już o takie spotkanie w Ministerstwie Infrastruktury. Na koniec stycznia planowane jest natomiast spotkanie z panią wojewodą i mam nadzieję, że będę mógł jej w tym temacie szepnąć słowo. Chociaż o pomoc prosił ją już prezydent Adamów – dodaje.

Przypomnijmy, że po wykonaniu przez Zarząd Dróg Miejskich w Koninie zaleceń wynikających z ekspertyz, most nad Wartą może być użytkowany do 30 czerwca tego roku.