Nie ma zapasów. Sezon grzewczy zależy od rynkowych reguł
W Skulsku, jak wszędzie, przygotowują się do oszczędności. Koszty utrzymania wzrosły wielokrotnie.
- Mieliśmy konsultacje kierownictwa urzędu i rozważamy możliwość rozszerzenia przerwy nocnej w zakresie oświetlenia ulicznego. Teraz mamy od północy, ale chcemy ograniczać już od 23.00 – mówi wójt Andrzej Operacz.
Wyjaśnia dalej, że pozostanie oświetlenie w zakresie drogi krajowej przebiegającej przez gminę. Ograniczenia czasowe nie dotyczą także lamp ledowych, które są w kilku miejscowościach, między innymi w Łuszczewie, czy Mielnicy.
- Musimy się także dostosować do reguł rynkowych i jakoś ten sezon grzewczy przetrwać – mówi Andrzej Operacz.
Dodaje, że w minionym czasie udało się pozyskać dofinansowanie na termomodernizację dwóch szkół podstawowych wraz z wymianą źródła ciepła na pompy. A są to obiekty o największym zapotrzebowaniu. Realizacja będzie w przyszłym roku, więc na oszczędności z tego tytułu można liczyć w następnym sezonie grzewczym. - Żadnego zapasu nie mamy, więc będziemy zmuszeniu do zakupów i wygenerowania w budżecie funduszy na te obiekty – dodaje wójt.