Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: WIECZÓR WYBORCZY KONIN 2024 - II TURA - NIEDZIELA 20:55

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościPWiK wygrał w sądzie z Wodami Polskimi. Mieszkańcy sięgną do kieszeni

PWiK wygrał w sądzie z Wodami Polskimi. Mieszkańcy sięgną do kieszeni

Dodano: , Żródło: LM.pl
PWiK wygrał w sądzie z Wodami Polskimi. Mieszkańcy sięgną do kieszeni

Blisko dwa lata sporu o taryfy i milionowe zaległości Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, które teraz spłacą mieszkańcy. Tak kończy się sądowa batalia konińskiej spółki z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie.

W lutym i marcu do odbiorców konińskiego PWiK trafią faktury korygujące opłaty za wodę i ścieki, które powinny obowiązywać od czerwca 2021 roku. Dlaczego nie obowiązywały? To wynik sporu spółki wodociągowej z Wodami Polskimi. Koniński PWiK tak jak każda inna tego typu firma zobowiązany jest raz na 3 lata złożyć do organu regulacyjnego wniosek taryfowy o zatwierdzenie cen stałych opłat. Ten wniosek jest analizowany i weryfikowany, a organ ma na to 45 dni.

- Organ we wskazanym terminie decyzji nie wydał. Złożyliśmy wniosek o wydanie zaświadczenia o „milczącym załatwieniu sprawy” i o stwierdzenie nieważności decyzji odmowy zatwierdzenia taryf przez RZGW. Prezes Wód Polskich wydał decyzję o stwierdzeniu nieważności, ale dlatego, że nasz wniosek obarczony był brakami i nie można było go uznać za wniosek taryfowy. Spółka złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego – mówi mecenas Łukasz Ciszewski z poznańskiej kancelarii „Jerzmanowski i Wspólnicy”.

Sąd uchylił decyzję RZGW w Poznaniu oraz Wód Polskich, uznając je za niezgodne z prawem. Wody Polskie złożyły skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W połowie grudnia sąd prawomocnie rozstrzygnął sprawę na korzyść PWiK-u, potwierdzając sprzeczność z prawem obu poprzednich decyzji.

- Zatem nasze taryfy weszły w życie z mocy prawa 120 dni od złożenia wniosku, czyli w czerwcu 2021 roku – mówi mecenas Łukasz Ciszewski. - Sprawa ma charakter precedensowy. Jest niewiele orzeczeń dotyczących wejścia w życie taryf z mocy prawa. Mieliśmy świadomość, że organ regulacyjny podejmuje decyzję z pełnym przekonaniem próby wywarcia na spółkę nacisku, żeby nie stosowała nowych taryf. O tym świadczy fakt, że otrzymaliśmy pismo z pytaniem jakie taryfy będziemy stosować i z informacją, że jeśli będziemy je stosować bez zatwierdzenia to zapłacimy karę w wysokości 6 mln zł – dodaje.

Tymczasem PWiK w związku z niewprowadzeniem nowych taryf w czerwcu 2021 roku miał tracić około miliona złotych miesięcznie.

- Spółka miała rację na każdym etapie. Przypuszczam, że to było świadome przedłużanie organu regulacyjnego. Spór mógł się zakończyć dużo wcześniej. W obrocie gospodarczym funkcjonuję od ponad 30 lat i nie spotkałem się z taką praktyką ze strony administracji państwowej, żeby w ten sposób wydłużać postępowanie, żeby druga strona nie osiągnęła swojego celu. To są praktyki nieuczciwe i niehonorowe – mówi Waldemar Jaskólski, prezes PWiK w Koninie. - Przez ostatnich kilka tygodni prowadzone były intensywne prace związane z analizą prawną i możliwości wystąpienia do Wód Polskich o zapłatę całości, ale nie jest to możliwe i pierwotne zobowiązania posiadają klienci – dodaje.

To tłumaczy również mecenas Ciszewski.

- Klienci przez te blisko 2 lata byli obciążani wyłącznie na podstawie ceny stałych opłat za poprzednie zatwierdzone w 2018 roku. Mieszkańcy będą musieli zwrócić tylko to, co normalnie płaciliby od czerwca 2021 roku – mówi Łukasz Ciszewski. – Zgadzamy się, że powinien za to zapłacić ten kto zawinił, ale od strony stricte prawnej musimy obciążyć odbiorców, bo to na ich rzecz świadczyliśmy usługi – dodaje.

strona 1 z 2
strona 1/2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole