Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościW tym roku nie wybiorą zarządu i rady nadzorczej. Prezes SM „Zatorze” wyjaśnia

W tym roku nie wybiorą zarządu i rady nadzorczej. Prezes SM „Zatorze” wyjaśnia

Dodano: , Żródło: LM.pl
W tym roku nie wybiorą zarządu i rady nadzorczej. Prezes SM „Zatorze” wyjaśnia

Nie we wrześniu tego roku, a w czerwcu przyszłego roku odbędzie się walne zgromadzenie członków Spółdzielni Mieszkaniowej „Zatorze”. Data posiedzenia została zmieniona po wejściu w życie przepisów umożliwiających wydłużenie kadencji rad nadzorczych.

W związku z trwającym ponad dwa lata stanem epidemii koronawirusa, spółdzielnie mieszkaniowe nie organizowały walnych zgromadzeń członków. Zgodnie z przepisami z 31 marca 2020 roku walne zgromadzenie spółdzielni powinno być zwołane w terminie 6 tygodni od dnia odwołania stanu epidemii albo stanu zagrożenia epidemicznego. Stan epidemii został odwołany przez ministra zdrowia 12 maja, ale ogłoszony został jednocześnie stan zagrożenia epidemicznego, który cały czas obowiązuje.

- Pomimo tego, w czerwcu zarząd w porozumieniu z radą nadzorczą podjął decyzję, aby walne zorganizować. W związku z tym, że walne miało objąć 3 lata oraz wybory do rady nadzorczej, jego prawidłowe przeprowadzenie wymagało czasu. Zarząd zaproponował, aby był to początek lipca 2022 roku, natomiast rada nadzorcza, postanowiła, aby był to wrzesień 2022 roku. Decyzja rady nadzorczej wynikała z obawy, że w okresie wakacyjno – urlopowym frekwencja na walnym będzie mała. Spółdzielnia przystąpiła do prac mających przygotować walne we wrześniu. Decyzja ta spotkała się z głosami poparcia i sprzeciwu. Głosy sprzeciwu dotyczyły głównie zarzutu ze strony mieszkańców, że epidemia nadal jest i że część osób z tego powodu nie przyjdzie i będzie to skuteczna przesłanka do ewentualnego zaskarżenia uchwał podjętych przez walne – wyjaśnia Maciej Ostrowski, prezes SM „Zatorze”.

Sytuację zmieniły przepisy z 7 lipca tego roku o zmianie niektórych ustaw w zakresie sposobu finansowania programów mieszkaniowych, w której zostały uchylone dwa artykuły (90 i 90a) ustawy z 31 marca.

- Spółdzielnia w tym zakresie zaczęła działać na podstawie ogólnych przepisów prawa spółdzielczego, które nakładają obowiązek zorganizowania walnego w ciągu 6 miesięcy od zakończenia roku obrachunkowego. Rok obrachunkowy kończy się w spółdzielni 31 grudnia. W takiej sytuacji zarząd i rada nadzorcza musiały podjąć decyzję, czy organizować walne we wrześniu i ryzykować, że osoby niezadowolone z jego wyniku zaskarżą uchwały powołując się na panujący stan zagrożenia epidemicznego, czy przesunąć walne na 2023 rok i zrobić je zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami – informuje Maciej Ostrowski. - Biorąc pod uwagę, że na najbliższym walnym mają być przeprowadzone wybory do rady nadzorczej to istniała obawa, że osoby, które nie zostaną wybrane do rady zaskarżą przedmiotowe uchwały powołując się na stan zagrożenia epidemicznego. Z punktu widzenia spółdzielni mogłoby to wywołać sytuację, w której spółdzielnia miałaby nową radę nadzorczą, której wybór byłby skutecznie podważony. Z punktu widzenia spółdzielni mniej ryzykownym jest zastosować obecnie obowiązujące przepisy i zrobić walne w przyszłym roku w czerwcu, niż w tym roku i ryzykować sprawy sądowe lub o odszkodowanie – dodaje.

Maciej Ostrowski podkreśla, że zorganizowanie walnego zebrania leży w interesie spółdzielni, której zarząd jest przedstawicielem.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole