Zarzut i areszt dla 27-latka, który dźgnął nożem 45-latka w centrum Konina

Na trzy miesiące do aresztu trafił 27-latek, który odpowie za zabójstwo 45-letniego mężczyzny. Do morderstwa doszło w minioną niedzielę w centrum Konina.

W biały dzień na ul. Energetyka, przed wejściem do biurowca „Skarpa” doszło do sprzeczki między 27-letnim mieszkańcem Konina, a 45-letnim mieszkańcem powiatu konińskiego. Młodszy z mężczyzn w pewnym momencie poszedł do samochodu, wyciągnął z niego nóż, poszedł za oddalającym się 45-latkiem i zadał mu cios w plecy. Mimo udzielenia pomocy medycznej, mężczyzna zmarł.

- Sekcja zwłok wykazała, że wystarczył jeden cios. Pokrzywdzony doznał rany kłuto-ciętej grzbietu po stronie lewej, drążącej w głąb klatki piersiowej, przebijającej opłucną, płat górny lewego płuca i aortę. To doprowadziło do nagłego i gwałtownego zgonu – mówi Ewa Woźniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie.

Zatrzymany 27-latek został przesłuchany i usłyszał zarzut zabójstwa z art. 148 KK. Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień. Motyw zbrodni jest nadal nieznany. Prokuratura będzie to wyjaśniać w toku śledztwa. Dzisiaj rano Sąd Rejonowy w Koninie uwzględnił wniosek prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec 27-latka. Za zabójstwo grozi mu od 8 lat pozbawienia wolności, 25 lat lub dożywocie.