Idealnie nie było, ale wygrać się udało. MKS MOS pokonał ŁKS
Drugi przedsezonowy sparing mają za sobą koszykarki MKS MOS Konin. W niedzielne popołudnie pokonały na swojej hali ŁKS Łódź 69:62.
Sparingowe zmagania przed startem sezonu MKS MOS Konin zainaugurował w Ostrowie Wlkp., przegrywając tam ze swoim ligowym rywalem - Ostrovią - 44:75. W niedzielę zespół Mateusza Dwornika miał okazję pograć już na własnej hali z II-ligowcem, ale z innej grupy. Z ŁKS Łódź koninianki wygrały, choć łatwo wcale nie było.
Spotkanie zaczęło się dla MKS MOS nieźle, bo od prowadzenia 7:2, m.in. po ,,trójce" rzuconej przez Kamilę Rogulską. Łodzianki odrobiły jednak straty, a nawet w połowie kwarty wyszły na prowadzenie, wykorzystując przede wszystkim problemy koninianek ze zbiórką. MKS MOS pierwszą kwartę wygrał jednak 26:19, głównie dzięki dobrej końcówce i nieskuteczności rywalek w rzutach osobistych.
Druga kwarta również zaczęła się od trzech zdobytych punktów, tym razem przez Aleksandrę Oleszkiewicz, ale na tym skuteczność MKS MOS w ataku się skończyła. Koninianki miały ogromne problemy ze zdobywaniem punkty, a ŁKS sukcesywnie straty odrabiał. Zespół Mateusza Dwornika ratowała nieco gra na faul rywalek i punkty zdobywane z rzutów osobistych. Dzięki temu do przerwy MKS MOS prowadził 37:35, choć kwartę przegrał pięcioma puntkami.
Lepszy rytm koninianki złapały w trzeciej kwarcie, regularnie punktowały Rogulska, Kurtas i Orchowska, a przewaga MKS MOS znów wzrosła. Czwarta kwarta była najbardziej wyrównana, głównie dzięki skutecznym rzutom z dystansu ŁKS Łódź, ale przyjezdne nie były w stanie strać odrobić i przegrały w Koninie 62:69.
- Ten wynik ma znaczenie dla psychologii. Pogratulowałem w szatni dziewczynom zwycięstwa. Jest to pierwszy wygrany mecz tej grupy - mówił po spotkaniu trener MKS MOS Konin, Mateusz Dwornik. - Pewne rzeczy już wychodziły, jak trzeba. Nad innymi wciąż musimy popracować - dajemy zbyt wiele prostych strat, gdy nie ma presji. To był największy mankament.
Kolejny sparing MKS MOS Konin może zagrać jeszcze w środku kolejnego tygodnia, trwają ustalenia z ewentualnym rywalem. Na pewno koninianki wybiegną na parkiet w przyszły weekend, mierząc się w trzech spotkaniach rozgrywanego w Koninie Memoriału Macieja Pietrzaka.
MKS MOS Konin - ŁKS Łódź 69:62 (26:19, 11:16, 18:12, 14:15)
MKS MOS Konin: Kamila Rogulska (19), Wiktoria Orchowska (11), Małgorzata Siatkowska (9), Aleksandra Oleszkiewicz (8), Natalia Smantek (7), Patrycja Szczecińska (6), Wiktoria Kurtas (4), Małgorzata Kutkowska (2), Wiktoria Wróbel (2), Wiktoria Kudroń.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.