Pobili Ironmana! Mamy dwóch wicemistrzów Polski na dystansie długim!

Dziewięć godzin, 21 minut i pięć sekund trwały zmagania Kacpra Koszala w Mistrzostwach Polski w Triathlonie na długim dystansie. Nieco dłużej – Andrzeja Brzezińskiego. Obaj zawodnicy Tritona Konin wywalczyli wicemistrzostwa Polski!

Zadebiutowali na długim dystansie i od razu zostali wicemistrzami Polski! W miniony weekend w Malborku rywalizowali Kacper Koszal i Andrzej Brzeziński, zawodnicy Tritona Konin. Po raz pierwszy koninianie startowali na pełnym dystansie Ironmana. Do pokonania miał 3,8 km pływania, 180 km jazdy rowerem i 40 km biegu.

Zmagania Koszala z trasą trwały dziewięć godzin, 21 minut i pięć sekund. Pierwszą godzinę spędził w wodzie. Zamiast 3,8 km przepłynął jednak... 4,3 km. – Taki duży błąd nawigacyjny nie zdarzył mi się nigdy. Tempo fenomenalne, bo wyszło przecież 1:32 / 100m, ale co z tego, jak płynie się pół kilometra za dużo? – opisuje swoje zmagania na tym etapie zawodnik Tritona Konin.

Drugi etap to 180 km na rowerze. Koszal poradził sobie z tym wyzwaniem świetnie, notując czas 4:46:22. Był to dziesiąty wynik w ogólnej klasyfikacji. Po niemal sześciu godzinach zmagań koninianin przystąpił do części biegowej. Do pokonania miał dystans maratonu, czego jeszcze nigdy wcześniej... nie zrobił. Jak opisuje, pierwsze czternaście kilometrów pokonał bez problemu. Wątpliwości zaczęły się na siedemnastym kilometrze. – Czy dobiegnę? Ból, jakby pękały mi stopy i palce. Ludzie idą zamiast biec. Tankuje redbulla, biorę bidon z wodą razem z żelem i biegnę dalej. Po drodze dołącza Piotrek Frydrychowski - dopinguje i przeżywa chyba bardziej ode mnie.

Ostatecznie po dziewięciu godzinach, 21 minutach i pięciu sekundach Kacper Koszal zameldował się na mecie. Jak wycieńczający dla organizmu jest to sport najlepiej prezentuje film opublikowany przez niego po minięciu mety.
 

W ogólnej klasyfikacji, uwzględniających również zawodowych triathlonisów Kacper Koszal zajął siedemnaste miejsce na 252 startujących zawodników. W kategorii wiekowej M25 zanotował trzeci czas, ale ze względu na zasady klasyfikacji triathlonistów zawodowych, ostatecznie koninianin stanął na drugim miejscu podium w swojej kategorii wiekowej, sięgając w debiucie po wicemistrzostwo Polski.

Nieco dłużej, bo dziewięć godzin, 46 minut i 35 sekund na trasie spędził Andrzej Brzeziński. W ogólnej klasyfikacji drugi z zawodników Tritona zajął 30. miejsce, ale jednocześnie koninianin wywalczył drugie miejsce w kategorii wiekowej M45. Podobnie, jak Kacper Koszal, również Andrzej Brzeziński debiutował na pełnym dystansie Ironmana.

Jak podkreśla Kacper Koszal swoje sukcesy zawodnicy zawdzięczają swojej własnej ciężkiej pracy, ale również wsparciu zespołu podczas rywalizacji. Triathlon tylko z pozoru jest bowiem sportem indywidualnym – na trasie Kacper Koszal dostawał wsparcie zarówno logistyczne, jak i psychiczne. W trudnych momentach mógł liczyć na doping i słowa otuchy swoich kolegów. – Gdyby nie ta ekipa to ten wynik znacząco by się różnił! Ani razu nie pomyślałem o odpuszczeniu i zejściu z trasy – opisuje zawodnik Tritona Konin.

fot. Koszal Triathlon