Porażka w pierwszym meczu bardzo bolała. KKF jedzie na rewanż do Gostynia
Po niesamowitym meczu z KP Wooden Villa Września tym razem zawodnicy KKF Automobile Torino pojadą do Gostynia na mecz z tamtejszym Futsalem. I nie będą w tej walce bez szans.
W zeszłą niedzielę w hali Rondo działo się chyba wszystko, co w futsalu może się przydarzyć. Prowadzenie najpierw jednej, potem drugiej drużyny, sztuczki techniczne, efektowne parady bramkarzy. I to, co najistotniejsze – ładne gole.
Ostatnie do tej pory starcie tych ekip miało miejsce w ramach drugiej kolejki nieco ponad dwa miesiące temu w Golinie. Koninianie zanotowali bolesną porażkę 5:6, decydującego gola tracąc trzy minuty przed końcem. Natomiast w Gostyniu Futsal i KKF po raz ostatni zmierzyli się w grudniu 2020 roku i wtedy lepsza była drużyna z Konina. Wtedy hat-trickiem popisał się Mateusz Mroziński, dwie bramki dorzucił Przemysław Skibiszewski, a po jednej Krystian Andrzejczak i Nikodem Lipiński. Jutro podobny scenariusz bardzo mile widziany.
Mimo, że zawodnicy z Konina zagrają w obcej hali, to nie powinni bać się przeciwnika. Wszak w swoich szeregach mają lidera klasyfikacji strzelców pierwszej grupy II ligi Przemysława Skibiszewskiego (dziesięć bramek). Na dalszym miejscu w tej klasyfikacji znajdziemy przedstawiciela gospodarzy. Sześcioma trafieniami może pochwalić się Robert Przewoźny.
Spotkanie pomiędzy Futsalem Gostyń a KKF Automobile Torino Konin rozpocznie się 23 stycznia o godz. 16.00 w hali sportowej przy ul. Wrocławskiej 10 w Gostyniu.